- W Polsce jest miejsce dla każdego, kto ma Polskę w sercu. Niezależnie od tego, jaka jest jego wizja i jak chciałby, żeby się rozwijała - mówił prezydent Andrzej Duda w Wieliczce, gdzie spotkał się z Mieszkańcami.
Dodał, że „jako społeczeństwo czujemy odpowiedzialność za polskie sprawy”.
- Pokazuje to ta frekwencja. Współdecydujemy o tym, jaki będzie kształt polskiego państwa, jaka w przyszłości będzie nasza Ojczyzna i w którym kierunku będą prowadzone polskie sprawy. Czy to będzie dalszy rozwój i polityka ukierunkowana na człowieka i rodzinę, czy taka, która wzmacnia wyłącznie wysokie warstwy społeczeństwa, tylko dla elit. Ja takiej polityki nie chce - oznajmił.
Przypomniał słowa Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który mówił, że chciałby żyć w Polsce, która potrafi ochronić słabszych i nie musi bać się silnych.
- To dlatego budujemy naszą energetyczną suwerenność. Rozbudowujemy gazoport w Świnoujściu, budujemy gazociąg z Szelfu Norweskiego - wymieniał.
Jak powiedział, mamy odpowiedzialność przed następnymi pokoleniami, jaką Polskę im zostawimy.
- Musimy zostawić im Polskę silną, sprawiedliwą, dobrze rozwiniętą. Musimy zostawić im poważne polskie państwo, które ma swoje godne miejsce w sercu Europy, które ma swoją godność - stwierdził.
Zaapelował, aby 12 lipca iść na wybory.
- Zabierzcie rodziny, przyjaciół, sąsiadów. Oddajcie głos za Polską, za rozwojem. Niech żyje Polska! Niech żyje Małopolska w Polsce! - zakończył.